bliskiwschod.pl bliskiwschod.pl
321
BLOG

Izrael: zręczny manewr Natanjahu

bliskiwschod.pl bliskiwschod.pl Polityka Obserwuj notkę 1

 

www.bliskiwschod.pl 

Jeszcze w poniedziałek wieczorem (7 maja) Izraelska scena polityczna była przekonana o nieuchronności przedterminowych wyborów parlamentarnych. Premier Natanjahu zapowiadał wybory na początek września. Pękająca koalicja czekała na polityczne przesilenie, a partie opozycyjne na wyborczą szanse. Wybory były komentowane jako potencjalna korzyść dla każdego ze stronnictw z prowadzącym w rankingach Likudem na czele. Partie szykowały się do przyśpieszonej kampanii.

We wtorek rano (8 maja) okazało się jednak, że Natanjahu stoi na czele szerokiej koalicji, która pozwala mu rządzić Izraelem przez kolejne 18 miesięcy – tj. do czasu terminowych wyborów.  Koalicja objęła Kadimę, główną partię opozycyjną, która przez ostatnie trzy lata stała w konsekwentnej opozycji. Zwrot był efektem tajnych negocjacji pomiędzy Natanjahu a szefem Kadimy Szaulem Mofazem.

Wiadomo za to, że  Mofaz ma zostać wiceministrem, Natanjahu ma się odwdzięczyć również poprzez wsparcie dla forsowanego przez Kadimę planu reformy ‘Prawa Tal’, które znosi owiązek służby wojskowej względem ortodoksyjnych żydów. Zmiana prawa jest w interesie obydwu koalicjantów - głównie dlatego, że przepis wzbudza głębokie kontrowersje wśród samych Izraelczyków. Świecka cześć izraelskiego społeczeństwa zarzuca ustawodawstwu stosowanie podwójnych standardów, które z jednej strony wymagają powszechnej, obejmującej obie płcie wojskowej służby, jednocześnie zaś czyni ustępstwa na rzecz uprzywilejowanej grupy. Jak się zatem należy domyślać delegalizacja prawa może posłużyć jako narzędzie pozyskania elektoratu. Dotychczas Premier Natanjahu był bowiem ograniczony naciskiem religijnych koalicjantów z partią …. zele. Wraz z przebudową koalicyjnego układu zmiana w Prawie Tal staje się możliwa.  Z perspektywy nowej koalicji sukces w inicjatywie delegalizującej niepopularne w Izraelu prawo pomoże zatrzymać odpływ świeckiego elektoratu.

Problem jest szczególnie istotny w przypadku Kadimy, której spora część laicko nastawionych  wyborców odwróciła się w stronę zyskującego coraz większą popularność nowego centrowego stronnictwa Yesh Atid. Odpływ elektoratu był szeroko komentowany jako bezpośrednia konsekwencja zmiany partyjnego kierownictwa. Sam Mofaz jest bowiem postrzegany jako polityk mniej popularny niż jego poprzedniczka, co bezpośrednio przełożyło się na wyniki poparcia. Jak szacują sondaże, w wypadku przedterminowych wyborów Kadima zyskałaby jedynie 13 mandatów -  o 15 mandatów mniej niż stan aktualny. Jak zdaje się przekonywać Mofaz sukces w postaci delegalizacji ‘Prawa Tal’ ma być szansą na podreperowanie wizerunku i odzyskanie ważnego dla Kadimy elektoratu.

Jednocześnie jednak wielu komentatorów podkreśla, że posunięcie Mofaza może przynieść odwrotny s0kutek. Z punktu widzenia elektoratu Kadimy, największą wadą koalicyjnego porozumienia jest jego nierówny układ. Polityczny szum wokół przedterminowych wyborów wzniecany przy jednoczesnych tajnych targach został powszechnie skomentowane jako groteskowy polityczny teatr, którego reżyserem był nie kto inny jak sam Natanjahu. Uczestnictwo Mofaza zaś jest coraz głośniej komentowane jako marionetkowa rola i zdrada opozycyjnego elektoratu. W ostatecznym rozrachunku potencjalne korzyści Kadimy mogą okazać się bowiem niewspółmierne w  porównaniu do politycznych profitów jakie zyska Likud jak i sam Natanjahu.

Pełna wersja tekstu na:

www.bliskiwschod.pl -  Izrael: zręczny manewr Natanjahu. 

BLISKIWSCHOD.PL Jest niezależnym źródłem informacji dotyczącej szeroko rozumianej problematyki społeczno-politycznej współczesnego Bliskiego Wschodu. Publikacje są tekstami autorskimi opartymi o autorytet uznanych źródeł krajowych, europejskich jak i arabskich. Nasi autorzy to profesjonaliści z dziedziny orientalistyki, kulturoznawstwa, religioznawstwa, stosunków międzynarodowych, politologii i historii. Naszym celem jest popularyzacja profesjonalnej, rzetelnej informacji oraz wymiana doświadczeń. Jesteśmy niezależni i apolityczni, nie jesteśmy afiliowani przy żadnej instytucji. Jesteśmy otwarci na dyskusję, szanujemy i doceniamy różnice zdań i światopoglądów. Chcemy by proponowane publikacje stały się źródłem informacji, przyczynkiem do dyskusji i platformą wymiany tak bardzo dziś potrzebnej wiedzy. Pomimo nazwy, portal nie ogranicza obszaru swych zainteresowań jedynie do tradycyjnie pojmowanego obszaru Bliskiego Wschodu obejmującego historyczne terytoria: Lewantu, Mezopotamii, Anatolii, Arabii oraz Egiptu; ale również, terytoria Azji Środkowej (z naciskiem na Iran i Afganistan) oraz Maghrebu

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka